Pamiętam...

..."Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"... Co roku to zdanie ma większą wartość właśnie teraz, kiedy odwiedzamy tych, których już między nami nie ma. Tych, którzy są w naszej pamięci, naszym sercu. Tych, którym mieliśmy wiele do powiedzenia, do przytulenia... i nie zdążyliśmy. Pozostają wspomnienia... Czasem jeszcze łza się w oku kręci...
W miejscu, w którym pracuję, jest cząstka kogoś bardzo mi bliskiego. Kogoś, kto niestety istniał w moim życiu krótko, za krótko w dzieciństwie, bo los różne płatał nam figle. Lecz pozostawił po sobie kilka rzeczy, które dziś, ilekroć wchodzę do pokoju, przypominają mi te nasze okruszki bycia razem. Te przedmioty mają jego zapach, są jakby nim nasączone. Tak jakby po prostu przy mnie był. A w myślach mówię, cześć DZIADEK :) Do zobaczenia...


Komentarze

Popularne posty