Jak ja lubię niespodzianki - JEST MOC :)

Jak ja lubię niespodzianki :)))) I wciąż zachodzę w głowę czym, że ja zasłużyła....? :P Miła duszyczka dodała moją pracę do konkursu na biżuterię tygodnia. O fakcie przeczytałam jak akcja już trwała :), ale nie wiązałam z nią jakiś większych uczuć typu - może wygram, bo akurat jestem typem człowieka, który mierzy siły na zamiary i wie, że jak ma się szczęście w miłości to w wszelakich grach, konkursach nie ma sensu brać udziału, bo wynik z góry jest przesądzony :) Dlatego nie zgłaszam się, choć często gęsto chciałoby się cosik ładnego, ale cóż....
A tu jednak... :) Fakt, sama się nie zgłosiłam, nawet nie wiedziałam, że coś owego istnieje, ale udało mi się. W głowie melodyjnie grają fanfary, a ja zaczynam nawet lubić ten dzisiejszy wkurzający poniedziałek :) Dziękuję :), kłaniam się nisko! Wymarzyć sobie więcej nie mogę :) Cieszy mnie to bardzo, ale to bardzo - AaaAaaaa.....




https://pl-pl.facebook.com/photo.php?fbid=531679063594955&set=a.334681269961403.77133.219631951466336&type=1&theater

Komentarze

Popularne posty