Take care of...


... ma posiwiały pyszczek, w ludzkich latach pewnie z ponad 100..., ale dzielnie się trzyma :) Pobiega, poskacze, poszczeka i ma wielkie psie serducho... swoją porcję jedzonka zje na końcu, Miluśka wychowuje jek jego tata, z rana o 5 czeka przy furtce, by go przywitać .... ucho, oczko umyje.... nasz Morusowy dziadek ♥♥♥

Popularne posty