Wszędzie truskawki.... aaaa..... :) ach te zachcianki. Pomarańcza przygotował pierożki z truskawkami - oczywiście pychaaa!, bo robi najlepsze. A ja zajęłam się resztą przetwarzania. Zamrażara wypełniona truskawami próżniowo pakowanymi, bo taka metoda podobno najlepsza. Jak pakowałam fasolkę w tamtym roku, to faktycznie smakowo była lepsza niż normalnie w woreczku. Podobnie jagody, ale nie wiem jak truskawki, jestem ciekawa. Pokoik dla maleństwa już prawie na finiszu budowy, teraz jeszcze malowanko i ... end :D A jutro odbieram młodego od babci, który codziennie dzwonił i rozbrajał mnie informując, że jeszcze zostaje :) "mamo, jeszcze jeden dzień, i jeszcze jeden...." i pewnie mógłby tak bez końca, ale jutro mam gości :D Takich wyjątkowych, "artystycznych", których i on nie może się doczekać :> nice
|
moje pychotki :))))) |
Madzia, nie jestem na bieżąco z newsami od Ciebie, ale czyżby Twoje marzenie się spełniło ? Yaskocyz mnie ten pokoik dla maleństwa ;)
OdpowiedzUsuńZaskoczył... ta klawiatura niedobra :)
OdpowiedzUsuń