Wspomnienie słoneczka :)

W końcu udało mi się go zmajstrować ....pomysł kompletnie z głowy, bo do końca nie wiedziałam jak będzie wyglądał. Coś polutowałam i miałam wrażenie, że jeszcze sekunda i wszystko stopię, ale jakoś się trzyma, gorzej z rękami, ale heh kto to bierze rozgrzane srebro w łapki... jakoś się zagoi :))) Ale takie łapki to standard przy tej pracy, jak nie upalone to obolałe od owijania drutem..., ale satysfakcja wszystko wynagradza :))) i milutkie słowo :D.



Nazwałam go "Memory of Sunshine", bo jakoś go tak ostatnio brak za oknem, a Kwarc Lemon, ma taką cieplutką barwę :))) Dodatkowo kamyczki szafir oraz zakuty w srebro turmalin. Zawieszka została wykonana własnoręcznie łącznie z ozdobną krawatką, niestety nie pochwalę się łańcuszkiem oraz zapięciem :( kupione :)))

Popularne posty